Morskie Oko to jeden z symboli polskich Tatr. Nie da się też ukryć, że jest to miejsce, które ma na swojej liście wycieczkowej niemal każdy przyjeżdżający do Zakopanego i na Podhale turysta. Nie bez powodu. Morskie Oko i jego otoczenie uznawane są za jedno z najbardziej malowniczych miejsc w całych Tatrach, i jest również najpiękniejszą atrakcją Tatr, a do tego do stawu prowadzi stosunkowo łatwy szlak, który można pokonać w całości drogą asfaltową. Wybierają go więc chętnie rodziny z dziećmi, czasem nawet z wózkami. Popularność Morskiego Oka to także konieczność, szczególnie w szczycie sezonu, wędrowania w sporym tłumie, dlatego warto wybierać na wycieczkę mniej oblegane terminy.

Morskie Oko – co to za miejsce

Morskie Oko jest stawem polodowcowym znajdującym się w Dolinie Rybiego Potoku na wysokości około 1400 m n.p.m. Ponad nim wznoszą się Mięguszowieckie Szczyty. Prowadzi stąd także szlak na najwyższy szczyt polskich Tatr i całej Polski, czyli na Rysy.

Jest to drugi pod względem powierzchni staw tatrzański, który ma około 35 ha. Jego maksymalna głębokość to 51 m, a długość linii brzegowej osiąga prawie 2,5 km. Woda w Morskim Oku jest niezwykle przejrzysta. Można sięgnąć wzrokiem od 11 do nawet 14 m w dół. W związku z dużą głębokością wedle dawnych legend staw miał nie mieć dna lub miał się łączyć podziemnymi tunelami z Adriatykiem.

Morskie Oko jest naturalnie zarybione i żyją w nim pstrągi potokowe, gatunek ryb charakterystyczny dla górskich rzek i potoków. Z tego względu nazywane było często także Rybim Stawem. Zimą woda zamarza i gdy lód jest już gruby, przez jego taflę prowadzi czerwony szlak w kierunku Czarnego Stawu pod Rysami. Niestety wielu turystów usiłuje wchodzić na taflę Morskiego Oka zaraz po tym, gdy chwyci mróz albo w czasie roztopów, co niesie zagrożenie załamania się lodu. Biorąc pod uwagę głębokość stawu, może to mieć tragiczne skutki.

Na brzegu Morskiego Oka, na polodowcowym wale morenowym stoi schronisko PTTK nad Morskim Okiem. Są to w zasadzie dwa budynki – Stare Schronisko, pochodzące z końca XIX w. i Nowe Schronisko wzniesione w 1908 r. Jest tu prawie 80 miejsc, ale obłożenie w sezonie jest niemal zawsze całkowite, zaś rezerwacje trzeba robić nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Budowle noszą miano kultowych i są miejscem spotkań taterników oraz ludzi gór. Działa tu też bufet, w którym można posilić się podczas wycieczki.

Morskie Oko – jak dojechać

Morskie Oko znajduje się dość daleko do Zakopanego, tuż przy granicy ze Słowacją. Żeby rozpocząć wędrówkę, należy najpierw dojechać na Palenicę Białczańską, niedaleko dawnego przejścia granicznego na Łysej Polanie. Z Zakopanego jedzie się tu samochodem około pół godziny. W sezonie należy doliczyć czas na stanie w korkach. Przy wejściu na szlak znajduje się parking należący do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ze względu na jego obłożenie od kilku lat obowiązuje rezerwacja miejsc, której można dokonać przez stronę Parku. Osoby nieposiadające jej mogą mieć w sezonie sporą trudność z zostawieniem samochodu. Drugi duży parking znajduje się na terenie dawnego przejścia granicznego na Łysej Polanie.

Do szlaku nad Morskie Oko można też dojechać busami kursującymi z okolic Dworca Kolejowego w Zakopanem. W tym przypadku przejazd także zajmuje około pół godziny do 40 min.

Szlak na Morskie Oko

Szlak prowadzący do Morskiego Oka z Palenicy Białczańskiej oznaczony jest kolorem czerwonym. Ma około 8 km długości w jedną stronę, więc cała wycieczka wymaga pokonania ponad 15 km. Nie ma tu zbyt wielu podejść, a droga pnie się w górę stosunkowo łagodnie. Dojście z Palenicy zajmuje około 2 h 50 min, a powrót trwa nieco ponad 2 h. Niemal na całej swojej długości szlak prowadzi asfaltem. Można z niego zejść jedynie na krótkim odcinku zakosów nad leśniczówką Pod Wantą, gdzie trasa ścina zakręty i prowadzi wyłożoną kamieniami ścieżką w lesie. Z kolei ostatni odcinek od Polany Włosienica do Morskiego Oka ma zniszczoną nawierzchnię.

Wędrując nad Morskie Oko, trzeba dzielić drogę nie tylko z licznymi turystami, ale także zaprzęgami konnymi, tak zwanymi fasiągami, które kursują na trasie od Palenicy do Włosienicy. Ich obecność jest od kilku lat obiektem licznych kontrowersji oraz jest oprotestowywana przez obrońców praw zwierząt. Mimo tego przejazdy zaprzęgami cieszą się niesłabnącym powodzeniem wśród turystów.

Po drodze do Morskiego Oka można zobaczyć jeden z najbardziej znanych tatrzańskich wodospadów – Wodogrzmoty Mickiewicza. Znajdują się one w odległości około 50 min marszu od Palenicy Białczańskiej, u wylotu Doliny Roztoki. Składają się z trzech kaskad o wysokości od 3 do 10 m i są niezwykle malownicze, szczególnie gdy niosą większe ilości wody.

Morskie Oko – co warto zobaczyć

Dla wielu turystów celem wycieczki z Palenicy Białczańskiej jest właśnie dojście nad Morskie Oko. Wraz z powrotem nie powinno to zająć więcej niż 4 h 30 min. Ale wędrówkę można wydłużyć i przy okazji oglądać wspaniałe widoki, w tym na staw z większych wysokości.

Najłatwiejszą trasą wybieraną przez turystów jest obejście Morskiego Oka dookoła czerwonym szlakiem, co zajmuje około 40-50 min. Dzięki temu można spojrzeć na staw i schronisko z innej perspektywy.

Można też wybrać się do położonego prawie 200 m wyżej Czarnego Stawu pod Rysami nazywanego też Czarnym Stawem nad Morskim Okiem. Na wycieczkę trzeba przeznaczyć około 2 h. Zmęczenie na stromym podejściu wynagradzają bajeczne widoki.

By podziwiać piękne widoki, można też wybrać się na Szpiglasową przełęcz łączącą Dolinę Rybiego Stawu i Dolinę Pięciu Stawów. Roztacza się z niej przepiękny widok w obydwu tych kierunkach. Od strony Morskiego Oka szlak jest wygodny i nazywany jest często Ceprostradą. Wejście na przełęcz zajmuje około 2 h 15 min, powrót trwa o pół godziny krócej. Można też zejść do Doliny Pięciu Stawów i wrócić na Palenicę Białczańską przez Dolinę Roztoki, ale trzeba pamiętać, że po drugiej stronie przełęczy zejście odbywa się po łańcuchach i jest bardzo strome.

Spod schroniska można też wejść na graniczną przełęcz Wrota Chałubińskiego kombinacją szlaków żółtego i czerwonego, co zajmuje około 2 h. Roztacza się stąd widok na słowacką Dolinę Ciemnosmreczyńską.

Morskie Oko jest też punktem wyjścia na Rysy, ale jest to długa, około ośmiogodzinna i trudna wędrówka, którą należy rozpocząć wcześnie rano, by za dnia powrócić do doliny. Zdradliwym celem może być Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem, do której prowadzi zielony szlak znad Czarnego Stawu. Jego kolor często myli turystów, którzy uznają przełęcz za łatwy cel. Tymczasem trasa ta należy do najtrudniejszych w Tatrach i jej pokonanie wymaga obycia z ekspozycją i ułatwieniami typu łańcuchy.

 

polecamy:

partnerzy: