Czarny Staw Gąsienicowy to obok Morskiego Oka najchętniej odwiedzane tatrzańskie jezioro. Łatwo dostępne, leżące zaledwie pół godziny marszu od schroniska Murowaniec w Dolinie Gąsienicowej zachwyca urodą, ale i swoim otoczeniem, w którym wyróżniają się świetnie rozpoznawalne tatrzańskie szczyty takie jak Kościelec czy Kozi Wierch.

Gdzie leży Czarny Staw Gąsienicowy

Czarny Staw Gąsienicowy leży w Kotle Czarnego Stawu w Dolinie Czarnej Gąsienicowej na wysokości 1624 m n.p.m. Otaczają go doskonale znane szczyty Tatr Wysokich, takie jak Żółta Turnia, Granaty, Kozi Wierch, Zawratowa Turnia i Kościelec. Jezioro ma głębokość maksymalną 51 m, a przez to, że ocieniony jest przez okoliczne szczyty jego wody wyglądają jakby były czarne. To właśnie stąd wzięła się nazwa, a przydomek Gąsienicowy dodawany jest dla odróżnienia od innego Czarnego Stawu w polskich Tatrach znajdującego się w sąsiedniej Dolinie Pięciu Stawów Polskich.

Gdy wyjdzie się ponad dolinę i spojrzy w kierunku stawu jego wody nie są już ciemne, ale przybierają kolor nieba. Wielu turystów uważa, że właśnie z takiej perspektywy jezioro prezentuje się najlepiej.

Turystyka nad Czarnym Stawem

Czarny Staw był jednym z pierwszych „odkryć” tatrzańskich turystów. Wycieczki do niego były popularne już na początku XIX w. Przybyszów zachwycało nie tylko samo jezioro, ale także rozciągające się wokół niego panoramy z ostrym szczytem Kościelca. Miejsce to upodobali sobie malarze, tacy jak Wojciech Gerson, Leon Wyczółkowski czy Alfred Schouppe, którzy uwiecznili je na swoich obrazach.
Ruch turystyczny pod koniec XIX w. przybrał w Dolinie Gąsienicowej i nad Czarnym Stawem tak duże rozmiary, że Jozef Sieczka z Zakopanego zbudował na jego brzegu niewielkie, dwuizbowe schronisko z bufetem. Przetrwało ono do 1920 r., kiedy strawił je pożar. Pod koniec XIX w. jezioro było też sztucznie zarybiane pstrągami, co przyciągało tu także wędkarzy.
Ciekawostką Czarnego Stawu Gąsienicowego jest niewielka wyspa porośnięta kosodrzewiną. W 1909 r. planowano wybudować na niej mauzoleum Juliusza Słowackiego. Planu tego nigdy nie zrealizowano, a prochy Poety spoczęły ostatecznie w Krypcie Wieszczów w katedrze na Wawelu.

Jak dojść nad Czarny Staw Gąsienicowy

Czarny Staw Gąsienicowy jest doskonałym celem wycieczki, a trasę pokonać mogą nawet początkujący turyści lub dzieci. Jezioro znajduje się około 30 min od schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej i można je połączyć w jedną wycieczkę.

Na Halę Gąsienicową prowadzą dwie trasy dojściowe. Pierwsza to czarny szlak z Brzezin poprowadzony doliną Suchej Wody utwardzoną drogą. Jest to jednocześnie dojazd do schroniska Murowaniec więc szlak jest łatwy, odpowiedni nawet dla małych dzieci. Dojście trwa około 2 h. Dolina Suchej Wody to także jedno z niewielu miejsc w Tatrach, gdzie można wjechać rowerem własnym lub wypożyczonym.

Druga nieco bardziej męcząca, ale znacznie bardziej widokowa trasa prowadzi niebieskim szlakiem z Kuźnic przez Wielką Królową Kopę lub początkowo wariantem żółtym przez Dolinę Jaworzynki. Tu także na dojście do Murowańca poświęcić trzeba około 2 h.

Od schroniska należy kierować się za znakami niebieskimi do Doliny Czarnej Gąsienicowej. Szlak wyłożony kamiennymi płytami pnie się najpierw dość łagodnie, a w ostatnim odcinku bardziej stromo na próg doliny. Prowadzi zboczami Małego Kościelca i po drodze przekracza piarżysko oraz mija miejsce z upamiętnieniem śmierci kompozytora Mieczysława Karłowicza, który w 1909 r. zginął tu w lawinie.

Szlak niebieski nie kończy się oczywiście nad Czarnym Stawem. Można nim wędrować wyżej, aż do Przełęczy Zawrat lub zmieniając szlak na żółty do Przełęczy Koziej  i głównej grani Tatr, ale ten odcinek jest już znacznie bardziej wymagający i w wielu miejscach eksponowany. Warto pamiętać, że ponad obydwie te przełęczy jak również sąsiedni Kozi Wierch należą już do Orlej Perci.

Znad Czarnego Stawu można też udać się żółtym szlakiem na Skrajny Granat lub szlakiem czarnym na Kościelec. Szczególnie ten drugi kusi wiele osób, ale trzeba pamiętać, że jest to szczyt wymagający dobrej kondycji oraz odporności na ekspozycję.

polecamy:

partnerzy: